Kurczak w sosie kokosowym z brunatnymi pieczarkami. Tajskie danie z jednego garnka, ostre ze świeżą kolendrą. Wszystkie składniki zostają gotowane w bulionie z mleczkiem kokosowym i ryżem, w ten sposób danie wychodzi lekkie z delikatnym kokosowym smakiem. Jeśli ktoś nie lubi ostrych dań, można ostrą papryczkę pominąć. Bez dodatku ryżu wychodzi wspaniała zupa. Łatwe, szybkie do zrobienia danie pełne azjatyckich smaków.
Potrzebujesz
- 1 podwójna pierś z kurczaka
- 200 g pieczarek brunatnych
- 500 ml mleka kokosowego
- 500 ml bulionu drobiowego
- 1/2 limonki
- 1 ząbek czosnku
- 1 szalotka 1 łyżka oleju roślinnego
- 1 łyżka startego świeżego imbiru
- 1 łyżka curry
- 1 łyżka kurkumy
- 1 ostra papryczka
- 4 cebulki dymki
- 1/2 wiązki kolendry
- 200 g ryżu basmati
- sól i świeżo mielony pieprz
Przygotowanie
Szalotkę i czosnek obrać oraz drobno posiekać. Papryczkę pokroić w cienkie plasterki. Rozgrzać olej w głębokim garnku, wrzucić drobno posiekaną cebulę, czosnek i papryczkę oraz imbir. Dusić przez 5 minut na małym ogniu, nie rumienić. Zalać bulionem i mlekiem kokosowym. Zagotować.
Kiedy bulion zacznie się gotować dodać ryż. W między czasie pokroić kurczaka w cieniutkie paseczki i dodać do gotującego się ryżu. Przykryć przykrywką i gotować przez 15 minut. Dodać sól, pieprz, curry i kurkumę. Wycisnąć sok z limonki.
W między czasie oczyścić pieczarki i pokroić w cieniutkie plasterki. Dymki opłukać, odkroić ogonki i pokroić w krążki. Wszystko wrzucić do garnka i całość gotować jeszcze przez 3 minuty. Podawać w głębokich talerzach, posypane listkami kolendry.
Smacznego:)
Dodaj komentarz