Mięsne kuleczki pełne świeżych zielonych ziół, duszone z bobem. Bób świetnie komponuje się z aromatycznym czosnkiem, także dodałam go do sosu razem z cytryną i kaparkami, które dodały charakteru i wspaniałego kontrastu całej potrawie. Polecam podawać z ryżem, bulgurem lub z pieczywem. Pyszne danie jednogarnkowe, które na pewno posmakuje również dzieciom, polecam!
40 minut | 4 porcje
Potrzebujesz
Pulpeciki
- 300 g mielonego mięsa wołowego
- 200 g mielonego mięsa wieprzowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2 zgniecione goździki
- 1 łyżeczka zmielonego kminku
- 1 łyżeczka papryki
- 4 łyżki bułki tartej
- 1 jajko
- 4 gałązki zielonej pietruszki
- 4 gałązki koperku
- 4 gałązki kolendry
- 4 gałązki mięty
- 1 ząbek czosnku
- 1 cebula
Sos
- 1 szklanka wyłuskanego bobu
- 8 cebulek dymek
- 2 łyżki kaparek
- 1/2 cytryny
- 1/2 L bulionu
- 6 ząbków czosnku
- 4 łyżki oleju extra vierge
- 3 gałązki świeżego tymianku lub 1 łyżeczka suszonego
- sól i świeżo mielony pieprz
Dodatki
- 250 g ryżu lub kaszy bulgur
Przygotowanie
W rondelku zagotować osoloną wodę, wrzucić bób i gotować przez 5 minut. Odcedzić oraz opłukać pod zimną wodą, obrać ze skórki. Cebulę i czosnek obrać oraz drobno posiekać. Zioła opłukać, oderwać listki i pokroić. Do dużej miski przełożyć mięso i dodać wszystkie składniki. Wymieszać. Uformować kuleczki w wielkości piłeczki pingpongowej. Na dużej, głębokiej patelni zagrzać olej i upiec kuleczki na średnim ogniu na złoto-brązowy kolor.
Obrać pozostałe ząbki czosnku,drobno posiekać i dodać do mięsa. Dusić przez 3 minuty. Zalać bulionem, dodać sok z cytryny, tymianek i bób. Doprawić solą i pieprzem. Dusić pod przykryciem przez 5 minut. Dosypać ryż lub bulgur, dolać szklankę wody lub bulionu. Ponownie dusić przez 15 minut pod przykryciem.
Cebulki dymki opłukać, odciąć ogonki i ciemno zielone listki, pokroić. Dodać na samym końcu razem z kaparkami do sosu, wymieszać i od razu przełożyć na talerze.
Smacznego.
piękne zdjęcia!
nigdy nie jadłam mięsa połączonego z bobem, chyba pora spróbować 🙂
Jako dziecko dostawałam tylko bób gotowany, sam w woreczku,)) A przecież można robić takie świetne kombinacje!!