Szarlotka na bardzo kruchym cieście, z dużą ilością jabłek i budyniową pianką. Każdy z nas ma swoją ulubioną szarlotkę, moja to w towarzystwie pysznej kawy w Nowej Prowincji w Krakowie;) Lecz dzisiaj zapraszam Was na naszą rodzinną szarlotkę, której nauczyłam się piec od cioci Zosi, która nie lubi gotować, ale za to piecze wspaniałe ciasta:)
1 godzina
Potrzebujesz
Ciasto
- 4 szklanki mąki
- 4 żółtka
- 1 kostka zimnego masła
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki śmietany
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jabłka
- 2 kg kwaśnych jabłek
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżeczka cynamonu
Pianka budyniowa
- 4 białka
- 1 szklanka cukru
- 4 łyżki budyniu waniliowego w proszku
Dodatek
- cukier puder
- bułka tarta
Przygotowanie
Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiać do dużej miski, dodać pokrojone w kostkę masło, żółtka, cukier i śmietanę. Zarobić ciasto, podzielić na dwie części. Jedną włożyć do lodówki, drugą do zamrażarki.
Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Wymieszać z cukrem i cynamonem.
Białka ubić na sztywno z cukrem, następnie po trochu dodać budyń, nadal ubijać.
Nagrzać piekarnik do 180 stopni. Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia. Przełożyć do prostokątnej formy wyłożonej papierem do pieczenia. Posypać bułką tartą, przełożyć jabłka oraz wyłożyć piankę budyniową. Wyjąć drugą część ciasta z zamrażarki, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Wstawić do piekarnika na 40 minut.
Szarlotkę podać posypaną cukrem pudrem. Smacznego!
Dodaj komentarz