Crème brûlée na śniadanie? Musicie koniecznie spróbować! Ma kokosowy smak i chrupiącą cukrową skorupę, która pęka za pierwszym zanurzeniem łyżeczki. To idealne słodkie śniadanie, które jest dla mnie całkowitym niebem:)
Potrzebujesz
owsiane crème brûlée
- 1/3 szklanki płatków owsianych
- 400 ml mleka kokosowego
- 3 łyżki cukru
- 2 żółtka
pieczone brzoskwinie
- 2 brzoskwinie
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 łyżki miodu
dodatkowo
- cukier do karmelizacji
Przygotowanie
Płatki zmielić w blenderze, wsypać do rondelka, zalać mlekiem kokosowym i dodać cukier. Podgrzewać na wolnym ogniu przez 5 minut, od czasu do czasu mieszając, nie doprowadzając do wrzenia.
W misce roztrzepać żółtka i dolać ciepłą owsiankę cały czas mieszając.
Przelać do foremek i wstawić do piekarnika. Piec przez 40 minut w temperaturze 100 st.
Wierzch owsianki posypać równą warstwą cukru i opalić specjalnym palnikiem do creme brulee, aż cukier się rozpuści i zrumieni.
Brzoskwinie przekroić na pół, rozgrzać oliwę na patelni i piec brzoskwinie z obu stron na złoty kolor, na koniec polać miodem.
Owsiane creme brulee podać na ciepło z pieczonymi brzoskwiniami. Smacznego!
Dodaj komentarz