Łosoś a l’orange

Łosoś a l'orange

Jest to mój pierwszy łosoś zapiekany w pomarańczach, przyznaję się, nie mówcie nikomu! Za kaczką nie przepadam, dlatego nigdy nie jadłam jeszcze jej wariacji z pomarańczami. Przez to łosoś jakoś koło mnie przeszedł, ale wzięła mnie ochota i nie żałuję, zakochałam się. Może też dlatego, że za oknem piękna pogoda,  to danie jest takie lekkie, świeże i wiosenne.

Przedstawiam moją wersję, łososia zapiekanego w pomarańczach z sosem chili i orzechami laskowymi. Podałam z sałatką ze świeżej cykorii z jabłkiem, polecam:)

Potrzebujesz

  • 4 filety z łososia bez skórki
  • 1 czerwona cebula
  • 1/2 cytryny
  • 2 pomarańcze
  • 4 łyżki łagodnego sosu chili
  • 2 garstki orzechów laskowych
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • sól i świeżo mielony pieprz

Surówka

  • 4 cykorie
  • 2 jabłka
  • roszponka lub młode listki sałaty
  • sok z 1 pomarańczy
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżka octu winnego
  • sól i świeżo mielony pieprz

Przygotowanie

Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.

Cebulę obrać i pokroić w cienkie plasterki. Pomarańcze obrać i pokroić na kawałki. Filety ułożyć w naczyniu żaroodpornym, pokropić sokiem z cytryny. Posypać papryką, solą i pieprzem. Ułożyć pomarańcze, cebulę oraz posiekane orzechy. Zalać sosem chili i oliwą. Włożyć do piekarnika na 15 minut.

W międzyczasie przygotować surówkę. Cykorię umyć, odciąć głąb i brzydkie liście, pokroić w krążki. Jabłka umyć i pokroić w słupki. Wszystko wymieszać z czystą roszponką, polać sokiem z pomarańczy, octem i oliwą. Doprawić solą i pieprzem.

Smacznego.

Łosoś a l'orange



Komentarzy

8 odpowiedzi na „Łosoś a l’orange”

  1. wiosennie i jak apetycznie wygląda :)

    1. Awatar Anna Chwistek
      Anna Chwistek

      Dziękuję bardzo; )

  2. No to biegnę po łososia.

    1. Awatar Anna Chwistek
      Anna Chwistek

      I pomarańcze:)

  3. Przepiękne zdjęcia!

    1. Awatar Anna Chwistek
      Anna Chwistek

      Dziękuję, miło mi:))

  4. Ja zawsze robiłam ryby z cytrynami i kiedy po raz pierwszy zamieniłam je na pomarańcze przy okazji halibuta, to przeżyłam bardzo miłe zaskoczenie ;)

    1. Awatar Anna Chwistek
      Anna Chwistek

      Mogę sobie wyobrazić:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *