Idealny tort na lato, robiony na zimno, bez pieczenia i bez jajek. W skorupce ciasteczkowego kruchego ciasta, z jogurtową panna cottą i świeżym ananasem z miętą i prażonymi migdałami. Torcik jest lekki w smaku i bez cukru, panna cottę słodziłam miodem a resztę słodkości dodaje ananas. Została mi połówka ananasa po soczystej sałatce a, że uwielbiam go świeżego, nie pieczonego w cieście, wpadłam na pomysł tego torta.)) Uważam że torcik wyszedł wspaniały, szalenie harmonijny w smaku, z pewnością dzięki połączenia jogurtu z ananasowym toppingiem ze świeżym smakiem mięty, imbiru i chrupiącymi migdałami. Spróbujcie sami! Jest łatwy i nie bardzopracochłonny.
Potrzebujesz
Spód
- 300 g słodkich kruchych ciasteczek
- 100 g masła
- 3 łyżki płatków migdałowych
Panna cotta
- 4 łyżeczki żelatyny
- 300 ml śmietany kremówki
- 300 g jogurtu
- 6 łyżek miodu (kto lubi słodsze, może dać 9)
- 1 laska wanilii
Topping
- 1/2 ananasa
- 1 łyżeczka startego imbiru
- 3 łyżki płatków migdałowych
- 4 gałązki mięty
Przygotowanie
Masło rozpuścić, ciasteczka rozkruszyć i przełożyć do blendera. Zalać masłem, dodać migdały i zmiksować. Przygotować formę z obręczą o średnicy 23 cm, wylepić spód tortownicy i boki masą ciasteczkowa, uciskając dnem szklanki. Umieścić formę w lodówce.
Żelatynę rozpuścić w 5 łyżkach gorącej wody, ostudzić. Dodać 2 łyżki śmietany i wymieszać. Jogurt przelać do miski, dodać śmietanę oraz rozpuszczoną żelatynę, wymieszać. Laskę wanilii przeciąć na pół i wyskrobać nożem nasionka, dodać z miodem do masy i wymieszać. Przelać do tortownicy i wstawić do lodówki na 4 godz, a najlepiej na całą noc.
Płatki migdałów wsypać na patelnię, rozgrzaną na średnim gazie i cały czas mieszając podgrzewać płatki do uzyskania jasnobrązowego koloru. Ananasa obrać oraz przekroić wzdłuż na ćwiartki, wyciąć twardy rdzeń i pokroić w kosteczkę. Wymieszać z startym imbirem i listkami mięty.
Na sztywną masę położyć kawałki ananasa i posypać migdałami oraz listkami mięty. Przechowywać w lodówce. Przed rozpięciem tortownicy przejechać nożem wzdłuż brzegów, żeby odkleić ciasto.
Smacznego.
Wygląda cudnie, bardzo mi się podoba takie połączenie smaków 🙂
Dziękuję, smaki rzeczywiście się zgrały,))
cudowny, muszę zrobić! 🙂
Polecam, nie zawiedzie!