Domowy złocisty chleb na zakwasie? Czemu nie? Wszyscy teraz pieką chleb w domu!
Pieczenie własnego chleba na zakwasie jest bardzo satysfakcjonujące i ekscytujące, i całkowicie warte wysiłku. Tylko dwa składniki, które przekształcają się w pięknie wypieczony bochenek chleba. Taki chrupiący bochenek może wydawać się najbardziej wymagającym projektem, z którym trzeba się zmierzyć, jednak każdy początkujący piekarz musi gdzieś zacząć.
Pieczenie chleba na zakwasie nie jest trudne, wymaga tylko czasu i odrobiny cierpliwości – po kilku własnoręcznie złożonych bochenkach staje się całkiem prostą, zwyczajną czynnością. Otworzenie domowej piekarni jest czystą przyjemnością.
Mój pierwszy bochenek wyglądał tak ↓
Ten chleb ma chrupiącą skórkę. Jest sprężysty z dziurawym wnętrzem, delikatnie kwaśny od naturalnego zakwasu. Można do niego dodać trochę ziaren, użyć różnych rodzajów mąki, w sumie nie trzeba wiele więcej. Podać najlepiej kiedy jeszcze ciepły, z oliwą, solą lub grubą warstwą masła. Wytrawnie lub na słodko, z labneh i dżemem.
Ale na początek najważniejsze: zakwas. Samodzielne wyhodowanie zakwasu w domu, zajmie Wam przynajmniej 5-7 dni, ale jak wiecie – warto!
Zakwas, czyli dzikie drożdże to mieszanka mąki i wody, która została sfermentowana i zawiera naturalną kolonię drożdży, i sprawia, że ciasto rośnie. Kiedy wyhodujecie dobry, aktywny zakwas, nie będziecie potrzebowali żadnych kupnych drożdży.
Dzikie drożdże potrzebują nieco więcej czasu do wyrośnięcia, więc wyrabianie ciasta na chleb zajmie Wam prawie cały dzień lub czasem nawet dwa. Najważniejsze, aby dobrze zorganizować sobie czas. Ten powolny rozwój jest ważny do wydobycia bardziej niuansowanych smaków z upieczonego chleba.
Możecie spojrzeć jak ja zaczęłam wyhodowanie mojego zakwasu na Instagram Stories.
Notatka: Za pomocą zakwasu możecie przygotować chleb na zakwasie, babkę, gofry, pizzę, bajgle, …
–> Instrukcje krok po kroku jak wyhodować własny zakwas na chleb domowy.
Potrzebujesz
2 bochenki
- 1000 g mąki pszennej (lub mąki orkiszowej lub mąki chlebowej)
- – ja używam mieszanki z mąki pszennej, mąki żytniej i mąki orkiszowej
- 710 g letniej wody, lub więcej
- 150 g zakwasu
- 20 g soli
Jak przygotować
Najpierw zrobić zakwas. Przepis jak wyhodować zakwas, tutaj.
Oto mój plan pieczenia, którego lubię używać:
Jeśli zakwas był w lodówce, wyjąć go na dzień przed planowanym pieczeniem. Odstawić, aż osiągnie temperaturę pokojową, dokarmić.
Zacząć robić chleb po południu. Np. około godziny 14:00
Połączyć mąkę z letnią wodą, wymieszać za pomocą drewnianej łyżki, potem ręcznie, do momentu połączenia się składników. Dodać więcej wody, jeśli ciasto jest zbyt suche. Przykryć i odstawić na 30 minut w temperaturze pokojowej.
Dodać zakwas i sól, wyrabiać ciasto ręcznie do momentu, aż zakwas w pełni połączy się z resztą. Przykryć i odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce. Ciasto będzie dość mokre i luźne.
Złożyć ciasto, rozciągnąć je: chwyć je z jednej strony, potrząsnąć i rozciągnąć, podnosząc do góry, i złożyć tak, by jeden z brzegów złączył się z brzegiem ciasta po przeciwnej stronie. Przekręcić miskę o 90 stopni i powtórzyć cały proces przez 5 minut.
Odstawić na 30 minut, a następnie powtórzyć proces. Za każdym razem przykryć i odstawić w temperaturze pokojowej. Powtórzyć to jeszcze 4 razy. Łącznie 6 razy, co pół godziny, przez w sumie 2 1/2 godziny. Ciasto widocznie wzmocni swoją strukturę i bez problemu będzie odchodziło od miski czy palców.
Po ostatnim złożeniu, przykryć i odstawić na 3 godziny w temperaturze pokojowej.
Za pomocą skrobki cukierniczej, podzielić ciasto na dwa bochenki. Oprószyć mąką i przewrócić na drugą stronę. Delikatnie rozciągnąć jedną ze stron i nałożyć ją na połowę ciasta. Przeciwną stronę rozciągnąć i nałożyć na górę wcześniejszej. Powtórzyć i delikatnie uformować okrągłe bochenki. Przekręcić, by złączenie znajdowało się na dole, i kilkoma delikatnymi ruchami zaokrąglić ciasto.
Tak przygotowany chleb włożyć do koszyczka lub miski, wcześniej wyłożonej ściereczką i mocno obsypanej mąką. Najlepiej użyć dużej ilości mąki, powinna ona tworzyć cienką warstwę na powierzchni ściereczki.
Przykryć drugą ściereczką i włożyć do lodówki w celu fermentacji końcowej, na 12-15 godzin.
Rano.
Włożyć do piekarnika dwa garnki żeliwne z pokrywami i rozgrzać piekarnik do 260°C. Przygotować dwa kawałki papieru do pieczenia. Wyjąć z piekarnika podgrzane garnki. Wyrośnięte chleby ostrożnie wyjąć z koszyczka i położyć na papierze do pieczenia. Przenieść i włożyć do garnka.
Przykryć i piec przez 20 minut. Zmniejszyć temperaturę piekarnika do 230°C bez zdejmowania pokryw, piec dalej przez 10 minut. Zdjąć pokrywy i piec jeszcze przez 15 minut, aż bochenki będą złotobrązowe.
Wyjąć z piekarnika i dokładnie ostudzić. A potem, zjeść grubą kromkę z masłem!
Dodaj komentarz