Moje chałki zmieniają się w zależności od pogody i mojego kaprysu. Dzisiejsza zawiera skórkę i sok z pomarańczy, wierzch posypany jest makiem, sezamkiem i ziołowymi nasionkami kopru, które fantastycznie łączą się z pomarańczami. Jest to chałka szalenie smaczna i warta zrobienia, przy jej pieczeniu rozprzestrzenia się zapach drożdży i pomarańczy na cały dom. Polecam,))
2 godziny | 2 chałki
Potrzebujesz
- 1 ½ łyżki suchych drożdży
- 1 łyżka + 1/4 szklanki cukru
- 2 pomarańcze, ekologiczne
- ⅓ szklanki oleju roślinnego
- 2 duże jajka
- 1 płaska łyżka soli
- 7 ½ szklanki mąki
Dodatkowo
- 1 jajko
- 1 łyżka nasion kopru
- 1 łyżka maku
- 1 łyżka nasion sezamu
Przygotowanie
W dużej misce rozpuścić drożdże i 1 łyżkę cukru, w 1 szklance letniej wody. Zetrzeć skórkę z pomarańczy, wycisnąć sok i dodać olej, a następnie mieszając dodać jajka oraz pozostały cukier i sól. Stopniowo dodawać mąkę, zaczynając od 6 szklanek. Ciasto ugniatać przez około 5 minut i ewentualnie dodawać więcej mąki. Wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę i wyrabiać jeszcze przez 2 minuty. Gotowe ciasto ma być nieco lepkie, gładkie i elastyczne. Przełożyć do wysmarowanej oliwą miski, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę lub przechowywać w lodówce przez noc.
Ciasto wyjąć na podsypaną mąką stolnicę, krótko zagnieść, aż będzie gładkie i podzielić na pół. Każdą część podzielić na 5 równych części. Z każdej części zrobić wałek o około 27 cm długości. Z jednej strony skleić końcówki i spleść warkocz. Końcówki znowu skleić. Powtórzyć tak samo z innym kawałkiem ciasta i ułożyć bochenki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia co najmniej 2 cm od siebie.
Wierzch chałek posmarować roztrzepanym jajkiem i odstawić na pół godziny w ciepłym miejscu.
Nagrzać piekarnik do 180 st. Wierzch ponownie posmarować jakiem i posypać mieszanką ziaren. Piec przez 30 do 35 minut lub do momentu, gdy chałki będą złote i kiedy zapukamy łyżką, wydają głuchy pogłos. Ostudzić na kratce.
Smacznego.
Dodaj komentarz