Babeczki na kruchym migdałowym spodzie, z wilgotnym migdałowym nadzieniem i borówkami. Wspaniałe, ponieważ migdały i borówki to duet doskonały! Babeczki są bezglutenowe, świetnie się przechowują i pozostają kruche i smaczne przez kilka dni. Najlepsze na spotkania przy kawce i niesamowicie wciągające!
Potrzebujesz
spód
- 90 g zmielonych migdałów
- 40 g maki ziemniaczanej
- 60 g zimnego masła
- 1 małe jajko ‚zerówka’
- 40 g cukru pudru
- 10 g cukru waniliowego
- szczypta soli
nadzienie migdałowe
- 150 g zmielonych migdałów
- 125 g cukru
- 100 g masła, w temperaturze pokojowej
- 30 g mąki ziemniaczanej
- 1 jajko ‚zerówka’
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 1/2 łyżeczki startej skórki z cytryny
- 100 g borówek
- 2 łyżki płatków migdałowych
Przygotowanie
W misce wymieszać pokrojone w kostkę masło z cukrem pudrem. W osobnej miseczce roztrzepać jajko, dodać mąkę ziemniaczaną, zmielone migdały, cukier waniliowy i sól, wyrobić ciasto na jednolitą masę. Uformować kulkę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć na 30 minut do lodówki.
W dużej misce roztrzepać jajko, wymieszać z masłem, cukrem, zmielonymi migdałami, mąką ziemniaczaną, wanilią i skórką z cytryny na jednolitą masę.
Foremki na babeczki wysmarować masłem. Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować na cienki placek, lekko podsypując mąką ziemniaczaną. Wyciąć kółka o średnicy nieznacznie większej niż foremki. Wycięte krążki przenieść do foremek i dokładnie je wylepić. Dno nakłuć widelcem.
Wyłożyć nadzieniem migdałowym, posypać borówkami i płatkami migdałowymi.
Piec w temperaturze 180 st C. przez 30 – 35 minut na złoty kolor. Wyjąć i wystudzić. Smacznego!
Wspieraj twórczość i kup kawę!
Jeśli skorzystałaś/skorzystałeś z moich przepisów i w podziękowaniu zechcesz zaprosić mnie na kawę – będzie mi bardzo miło.
Jeśli wypróbujesz ten przepis, zostaw proszę komentarz poniżej lub oznacz mnie w soim zdjęciu @anna_s_table na profilu Instagram’a, lub dodaj #servingdumplings, chętnie tam zajrzę.
Zapisz się na mój bezpłatny NEWSLETTER, aby otrzymywać powiadomienia o najnowszych przepisach.
Wspaniałe babeczki na cudnych zdjęciach!
wielkie dzięki! pozdrawiam:)
PYSZNE ,WLASNIE SOBIE ZAJADAM ,ZMIENILAM TYLKO TROSZECZKE PRZEPIS ,BO CIASTO NA SPOD WYSZLO ZBYT LUZNE I MUSIALAM DODAC TROCHE MAKI PSZENNEJ ,POLECAM I DZIEKUJE ZA SUPER PRZEPIS , MNIAM
Bardzo mi miło, dziękuje!