Wspaniała lasagne przygotowana ze świeżych składników. Zawiera mnóstwo witamin i smaków. Wiele z Was na pewno już słyszało o diecie `raw`, witarianizm kompletnie wyklucza gotowane potrawy, jest tylko dopuszczone podgrzewanie jedzenia do 40 stopni. Lasagna raw zrobiona jest z 4 warstw i przekładana cukinią. Zrobiłam (od dołu do góry, na zdjęciu) warstwę 'mięsną’ z orzechów włoskich, zielone pesto ze szpinakiem, warstwę pomidorową i zakończyłam warstwą 'serowa’ z orzechów macadamia. Orzechy w tej potrawie są moczone, są także substytutami mięsa, zawierają liczne składniki odżywcze. Dla bogatszego smaku dodałam suszone pomidorki i zioła. Przygotowaną lasagne odstawiamy do lodówki aby wszystkie smaki i oleje wchłonęły w cukinię, ona zrobi się miękko chrupiąca. Jest także druga opcja przygotowania, lasagne wsunąć do piekarnika na 40 stopni, takie marynowanie cukinii jest szybsze i dzięki niskiej temperaturze danie nie traci witamin. Proponuję lasagne na zimno w upalne dni. A teraz smaki,))? Jest po prostu szalenie wspaniała, aromatyczna,warstwy wzajemnie się uzupełniają. Uważam ze na drugi dzień lasagne jest jeszcze lepsza. Resztki nadzienia można użyć jako pasty do chleba lub potraktować jako dip, gotową lasagne można wziąć do pracy. Przechowywać w lodówce do 4 dni. Polecam!
Potrzebujesz
- 3 cukinie
warstwa „mięsna”
- 1 szklanka orzechów włoskich (moczone przez 1 godz)
- 1/2 szklanki suszonych pomidorów
- 3 łyżki oleju extra vierge
- sól i świeżo mielony pieprz
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżka pieprzu cayenne
zielone pesto
- 100 g szpinaku
- 1 wiązka bazylii
- 3/4 szklanki orzechów pinii
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka soku z cytryny
- 3 łyżki oleju extra vierge
- sól i świeżo mielony pieprz
- 1 łyżeczka suszonego oregano
warstwa pomidorowa
- 1 szklanka suszonych pomidorów
- 1 szklanka pomidorków koktajlowych
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 ząbek czosnku
- 1 czerwona cebula
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1/2 wiązki bazylii
- 3 łyżki oleju extra vierge
- sól i świeżo mielony pieprz
warstwa serowa
- 1 szklanka orzechów macadamia (moczonych przez 4 godz)
- 1/2 szklanki orzechów pinii
- 3 łyżki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 wiązki natki pietruszki
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1/2 szklanki wody
- sól i świeżo mielony pieprz
dodatki
- 1 garstka pomidorków koktajlowych
- 1 garstka suszonych pomidorków
- listki pietruszki
- listki bazylii
- 1 garstka orzechów pinii
Przygotowanie
warstwa mięsna
Wszystkie składniki przełożyć do blendera, zmiksować. Doprawić solą i pieprzem.
zielone pesto
Szpinak i listki bazylii umyć, wysuszyć. Czosnek obrać i pokroić. Wszystkie składniki przełożyć do blendera, zmiksować. Doprawić solą i pieprzem.
warstwa pomidorowa
Cebulę i czosnek obrać oraz pokroić. Listki bazylii umyć i wysuszyć. Wszystkie składniki przełożyć do blendera, zmiksować. Doprawić solą i pieprzem.
warstwa serowa
Czosnek obrać i pokroić. Pietruszkę umyć i wysuszyć. Wszystko przełożyć do blendera, zmiksować. Doprawić solą i pieprzem.
wykończenie
Cukinię opłukać oraz pokroić w cienkie, długie plasterki, najlepiej obieraczką. Plasterki cukinii ułożyć w brytfance lub naczyniu żaroodpornym, nałożyć nadzienie mięsne, przykryć cukinią. Posmarować zielonym pesto, położyć plasterki cukinii, nałożyć nadzienie pomidorowe oraz ponownie ułożyć cukinię. Zakończyć warstwą serową. Udekorować orzechami pinii, suszonymi pomidorami, pomidorami koktajlowymi oraz listkami bazylii i pietruszką.
Odstawić do lodówki na 3-4 godziny lub najlepiej na całą noc. Lub wsunąć na 2 godziny do piekarnika na 40 stopni. Przechowywać w lodówce do 4 dni. Smacznego!
wow! zaskakujące danie! chciałabym spróbować, już od samego patrzenia robię się głodna 🙂 świetny pomysł!
Jest warte wypróbowania; )
Idealne danie na lato 🙂 Musi być przepyszne, zapisuję przepis!
Serdecznie polecam.))!
Świetne danie ,każda warstwa kusi moje kubki smakowe.
Dokładnie tak jest:)
Super! Muszę wypróbować 😉
Na pewno wpadnie do gustu^^
fantastyczny posmysł, to musi być pyszne 🙂
dzisiaj trafiłam na pani stronę. jestem zachwycona. Własnie robię liste zakupów. Pozdrawiam z Olkusza
Bardzo dziękuję za takie miłe słowa! Pozdrawiam:)
Dla mnie rewelacyjny pomysł, a że również lubię takie oryginalne eksperymenty z kuchnią raw i wegańską na czele, to zapisuję do zrobienia!
Wygląda przecudownie!!! Samo zdrowie:) mmmm! 🙂 Będę musiała wypróbować:)
Polecam!!